Będąc w Polsce wybrałem się na zakupy w celu znalezienia kołowrotka seria 2000, pod utlralekki spinning. Sprzedawca oczywiście zapytał się o półkę cennową. Ja powiedziałem do 700zl.
Oczywiście na front poleciała Daiwa EXIST i Shimano Stradic. Za Daiwę podziękowałem , ze względu na opinnie które mnie doszły od kolegów. Shimano, jednego już mam i chciałem cos innego. Dostałem do ręki jakiegoś Dragona i RYOBI.
I wybrałem RYOBI. Był zdecydownaie najlżejszy. NIe ukrywam, że przekonała mnie a)Cena b)5 letnia gwarancja c) jego masa.
Poniżej zdjęcie z zamontowana precionką Dragona HM8X Forte 0.14mm

Macie jakieś opinie na temat tego młynka.